Krótki opis książki:
Najmłodszy w historii sędzia Trybunału Konstytucyjnego zostaje publicznie oskarżony o zabójstwo człowieka, z którym nic go nie łączy. Ofiara pochodzi z innego miasta i nigdy nie spotkała swojego rzekomego oprawcy, mimo to prokuratura zaczyna zabiegać o uchylenie immunitetu.
Spisek na szczytach władzy? Polityczna zemsta? A może sędzia jest winny?
Oskarżony zwraca się o pomoc do znajomej ze studiów, Joanny Chyłki. Nie wie, że prawniczka, która niegdyś brylowała w salach sądowych, teraz zmaga się z chorobą alkoholową i upiorami z czasów młodości.
Razem zaczynają odkrywać tropy prowadzące do miejsc, gdzie zasady prawa nie sięgają…
Po małej przerwie wróciłam do czytania o losach mojego ulubionego duetu. I przyznam, że bardzo mi ich brakowało. Ta część jest chyba najlepsza z całej serii, chociaż uwielbiam wszystkie tomy, które przeczytałam. Chyłka bierze sprawę młodego sędziego, który oskarżony jest o zabójstwo. Sendal idzie w zaparte, że jest niewinny, nie znał ofiary i nie był w Krakowie, kiedy doszło do zabójstwa. Jednak wszystkie dowody świadczą przeciwko niemu i brakuje mu jakiekolwiek alibi. W poszukiwaniu dowodów na niewinność klienta wychodzi na jaw, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego wcale nie jest nieskazitelny. Ma wiele do ukrycia, a z biegiem sprawy nie wszystko da sie ukryć. Chyłce pomaga jej pupil, Kordian Oryński, razem odkrywają tajemnice sędziego. W sprawę zaczynają angażować się politycy, co może oznaczać, że są w to zamieszani. Jak zwykle sprawa jest bardzo złożona i wielowątkowa, przez co nie sposób się oderwać od tej książki. Jak zwykle Mróz zaskakuje nas na każdym kroku, książka mocno trzyma w napięciu i pełna jest zaskakujących zwrotów akcji. Poza tym bardzo interesujące jest to, co zaczyna się dziać między Chyłką, a Zordonem. I jak zwykle zupełnie niespodziewane zakończenie całej powieści. Mam nadzieję, że ta seria nigdy się nie skończy i doczekamy się w końcu ekranizacji. Zdecydowanie warto sięgnąć po całą serię!
Nie czytałam jeszcze ani jednej książki tego autora, ale chyba czas to w końcu zmienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Polecam z całego serca!!! :)
UsuńUwielbiam Chyłkę i Zordona i właśnie dziś również skończyłam Immunitet w wersji audiobooka.Ma ta Chyłka temperament oj ma.A Zordon na końcu mnie rozczarował.
OdpowiedzUsuńTak, ma ostry charakter ta Chyłka :D Zordon też mnie zaskoczył ale jestem w stanie go zrozumieć ;)
Usuń